Ciasto w wersji wytrawnej, idealne zamiast schabowego na obiad 😉 Zaspokoi nawet miłośników mięsa.
SKŁADNIKI:
-nasiona soi 400 g (dostępne np.. w Lidlu)
-3-4 marchewki
-2 duże pietruszki
-pół dużego selera
-3 łyżki oleju, np. kokosowego
-3 jaja (można pominąć, wówczas dodać 1 łyżkę oleju więcej i pół szklanki wody)
-1-2 średnie cebule oraz 5 dużych ząbków świeżego czosnku
-bardzo istotne: duża ilość przypraw, u mnie papryczka chili, curry, pieprz ziołowy, pieprz, natka pietruszki świeża, a sól z umiarem
PRZYGOTOWANIE: 6 kroków
1. Nasiona soi opłukać, zalać wodą w dużej misce i odstawić na noc. Rano opłukać nasiona pod bieżącą wodą, następnie gotować w dużym garnku (proporcja woda:soja 4:1) przez godzinę. Warto dodać ziele angielskie, pieprz.
2. Umyć i obrać warzywa (z wyjątkiem czosnku), pokroić w średnie kawałki i dorzucić do gotującej się soi po ok. 30-40 minutach.
3. Odcedzić zawartość garnka w dużym cedzaku. Odstawić do garnka, w którym się gotowało i ostudzić.
4. Do warzyw dodać jaja, olej, świeże i przeciśnięte ząbki czosnku, przyprawy i zmiksować blenderem ręcznym do gładkiej masy (dla osób lubiących aktywność fizyczną jest to fajny wysiłek )
5. Standardową okrągłą formę na ciasto wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę.
6. Piec w temperaturze 180 C przez ok. 40-50 minut (najlepiej włączyć termo-obieg)
GOTOWE – idealny na przekąskę do pracy, np. z ogórkiem kiszonym. SMACZNEGO